Pierwszym dyrektorem liceum Ogólnokształcącego w Sompolnie był Józef
Łukasiak urodzony w 1896 roku. Pochodził ze Zgierza. Matematyki uczył od
21 roku życia po zdemobilizowaniu z. wojska to jest z Legii Akademickiej
następnie 1 pułku piechoty, w którym dosłużył się stopią plutonowego.
Przybył do Sompolna w. 1931 roku, gdzie zorganizował szkołę Powszechną Nr
1 i był j eg kierownikiem do 1937 roku. Dwa ostatnie lata przed wojną
pracował w. Inspektoracie Szkolnym w Kole. We wrześniu 1939 roku brał
udział w, obronie Warszawy. Ranny wrócił o rodzinnego Zgierza, bo. w
Sompolnie poszukiwał© go gestapo za to że jako urzędnik inspektoratu
szkolnego doprowadził do zamknięcia w 1938 roku niemieckiej szkoły w
Sompolnie, w której aktywnie działało Hitlerjugend. Okupacje spędził w
Zgierzu, Łodzi i na robotach przymusowych w Niemczech. Do domu w Sompolnie
wrócił w 1945 roku i już w lutym organizował szkolnictwo. Powstała grupa
osób inicjatorów powołania w budynku byłej szkoły niemieckiej szkoły
średniej. Wchodził w jej skład. Niezwłocznie przystąpiono do
zorganizowania Liceum Ogólnokształcącego. Na pierwszym posiedzeniu rady
pedagogicznej, powołano dyrektora, którym został Józef Łukasiak i w
kwietniu 1945 roku rozpoczęły się zajęcia. Długo jednak nie dyrektorował.
Od l września 1946 roku przeniósł się na tzw. Ziemia Odzyskane /Prusy
Wschodnie/ Rozpoczął prace w Barczewie, gdzie w 1948 roku został
kierownikiem szkoły podstawowej i Publicznej Średniej Szkoły Zawodowej. W
1949 r. rezygnuje z tej posady i przenosi się do miejscowości Ramsów,
gdzie Zostaje kierownikiem szkoły. Stąd po roku od 1 września 1950 roku
przenosi się do Morąga i tam zostaje zastępcą dyrektora Państwowej Szkoły
Ogólnokształcącej stopnia podstawowego i licealnego. Od l stycznia 1951
roku zmienia prace i jest nauczycielem geografii gospodarczej Publicznej
Średniej Szkole Zawodowej w Morągu. Dlaczego tak często zmieniał prace nie
wiadomo, ale można się domyślać, że był prześladowany politycznie, a w
dodatku w ostatnim miejscu pracy naraził się władzom partyjnym na zebraniu
wypowiadając się krytycznie o zaopatrzeniu w różne artykuły i brak węgla,
który wywozi się do Związku Radzieckiego. Wkrótce został aresztowany i
przesłuchiwany przez UB. Był bity, uznany za wroga klasowego i partyjnego.
Z niewyjaśnionych do końca przyczyn po kilku dniach zmarł 1O marca 1951
roku mając 55 lat.
Zakazano szkole brać udział w pogrzebie,
który odbył się w Morągu 12 marca 1951. Wersja śmierci podana przez
przesłuchujących to powieszenie się w celi na kracie przy użyciu
chusteczki do nosa. Spotkało go to co wielu przedwojennych polskich
inteligentów nie, zgadzających się a ówczesną rzeczywistością. Tak więc
los pierwszego dyrektora liceum Ogólnokształcącego w Sompolnie okazał się
tragiczny i niezrozumiały w racjonalnych kategoriach myślenia..
Ewaryst Jaśkowski |